Jestem studentem na wydziale prawa. Niestety studia te coraz bardziej mnie przerażają, ponieważ poszczególne przedmioty i egzaminy z nich są coraz bardziej uciążliwe. Trudności są niewyobrażalne. Pamiętam ostatni z egzaminów, który sprawił mi naprawdę bardzo dużo trudności. Pytania były naprawdę na wysokim poziomie.
Podatki VAT i zakładanie spółek
Otóż pierwsze o czym chciałbym wspomnieć, to to, że się bardzo stresowałem. Mój stres pochodził z tego, że nie zdążyłem się nauczyć wszystkiego. Teoretycznie zapamiętałem tylko połowę materiału. Sam egzamin miał pięć pytań, spośród których odpowiedziałem w połowie na cztery z nich. Najgorsze pytanie dotyczyło rejestracji spółek, a dokładne jakie czynności muszą być wykonywane, aby być z nich zwolnionym. Niestety tego akurat nie pamiętałem, a zwolnienie z VAT dla spółek było dla mnie czarną magią. Zaraz po egzaminie wróciłem do domu, aby uczyć się na poprawkę, ponieważ podejrzewałem, że nie zdałem. Przypomniałem wtedy sobie, że poszczególne czynności dotyczą osób, których obrót roczny wynosi ponad 150 tysięcy złotych na rok. Wystarczyło tyle napisać. Ogólnie mogłem jeszcze dodać wiele innych ważnych informacji, które przeczytałem w kodeksie prawa, ale niestety nie wiedziałem nic na ten temat. Zacząłem się uczyć, a wieczorem miały być wyniki z egzaminu. Kiedy uruchomiłem komputer i sprawdziłem pocztę, okazało się, że dostałem trójkę. Miałem więc bardzo dużo szczęścia, ale mimo to, będę pamiętał o tym zawsze.
Student prawa powinien wiedzieć dokładnie, na czym polega rejestracja spółek i w jaki sposób rozliczać podatek dochodowy. Dziś na szczęście moja wiedza na ten temat jest na poziomie zaawansowanym. Chciałbym, żeby się ona kiedyś mi w życiu przydała, ponieważ nie chcę się się uczyć na darmo.