Moja siostra ma dwójkę dzieci. Muszę przyznać, że są to dzieci, z którymi nie ma zbyt wielu problemów. Obydwoje uczą się bardzo dobrze. A siostra nie ma też z nimi problemów wychowawczych. Starszy syn już od kilku lat chodzi na zajęcia karate.
Dobra szkoła tenisa w mieście
Teraz odnosi już w tej dziedzinie sukcesy. Jeździ na liczne turnieje i czasem je wygrywa. A córka siostry od dawna także chciała chodzić na jakieś zajęcia związane ze sportem. Jednak przez dłuższy czas siostra nie wiedziała co ona by mogła robić i lubić. Siostrzenica sama powiedziała, że jest szkoła tenisa znajdująca się w Warszawie i ona chciałaby uczęszczać na takie zajęcia. Siostra od razu sprawdziła jak daleko znajduje się ta szkoła i ile kosztują takie lekcje. Okazało się, że sama szkoła nie jest daleko a i do niej jest dobry dojazd. A cena ze lekcję jest jak najbardziej przystępna. Siostra uważała, że dziewczynka pójdzie pewnie tam kilka razy a potem zrezygnuje. W tym wieku tak jest z zapałem do wielu rzeczy. Jednak okazało się być inaczej. Siostrzenica chodziła bardzo chętnie na te zajęcia i według trenera robiła duże postępy. Siostra z czasem zainwestowała nawet na lepszej jakości rakietę. Chciała żeby wspomóc jakoś córkę w jej pasji. A zauważyłam, że ona teraz nie ćwiczy nawet tylko na tych zajęciach ale także w czasie wolnym po szkole. Zdaniem siostry poczuła, że jest w tym dobra i za wszelką cenę chce się rozwijać. Oczywiście siostra i szwagier cieszą się z tego bo jednak dziecko w mądry sposób spędza wolny czas.
Ostatnio także syn siostry stwierdził, że chcę uczyć się grać w tenisa. Spodobało mu się to w jaki sposób w tak krótkim czasie robi to siostrzenica. Oczywiście wszyscy to pochwalają. W końcu te zajęcia w żaden negatywny sposób nie wpływają na obowiązki szkolne.